środa, 26 października 2011

Wędrówki pierwszolistopadowe

Zbliża się święto zmarłych, a więc wielogodzinne podróże i stanie w korkach, chodzenie po cmentarzach i marznięcie nad grobami. Jeśli towarzyszy nam piękna pogoda, święto to może być całkiem przyjemne - pełne zadumy i refleksji oraz przypadkowych spotkań z dawno niewidzianymi osobami. Jeśli jednak pogoda będzie na tyle kapryśna, że nad grobami będziemy stać w strugach deszczu lub w minusowej temperaturze, będziemy myśleć jedynie o dwóch rzeczach - by jak najszybciej być w domu i co zrobić, żeby nie marzły nam stopy.

Dlatego proponujemy dziś dwie opcje doboru butów na Wszystkich Świętych. Jeśli pogoda będzie łaskawa, polecamy wybór kozaków Gremax z wysoką cholewką i na płaskiej podeszwie. W 100% wykonane z nubuku obuwie na pewno zapewni nam ciepło, ale też przepływ powietrza. Dzięki temu iż nubuk jest naturalny, buty będą naszą piękną wizytówką.


 
Drugą naszą propozycją, jednak na wypadek gorszej pogody, są oficerki Tomy Hilfiger. Wyglądają trochę jak buty do jazdy konno, jednak są szalenie stylowe, dzięki złudzeniu naciągniętych getrów na piętę. Wykonane w 100% z naturalnej skóry licowej oraz zamszowej. To klasa i szyk w czystym wydaniu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz